Styczeń to czas podsumowań. Zobaczmy na jakim poziomie zamknęły rok 2011 główne indeksy warszawskiej giełdy i jak na ich tle wypadł NC Index.
Niestety główny indeks rynku alternatywnego wypada blado, spadek o ponad 34%, przy WIG-u 20 tracącym na wartość na przestrzeni roku niecałe 22 % to zły wynik. Jeszcze gorszy gdy weźmiemy pod lupę kolejne dane z zamknięcia roku.
Liczba debiutów na rynku Newconnect wyniosła 172, oznacza to mniej więcej tyle, że rynek ten dostał, wydawałoby się, świeżą krew.. w skład NC Index została włączona cała masa spółek debiutujących w tym roku, spółek przyszłościowych, z realnymi wycenami, ze stabilnym akcjonariatem, i czerwonym kapturkiem niosącym dywidendy w koszyku ;) bajka! w rzeczywistości sporo mieliśmy w tym roku debiutujących na Newconnect balonów napompowanych często już przed emisją prywatną szumnymi zapowiedziami podboju rynku polskiego działalnością bliżej nieokreśloną, a nawet szturmu na rynki zagraniczne, prognozami finansowymi z kapelusza, umowami lock-up tak zagmatwanymi, że momentami nie było wiadomo czy jakiekolwiek akcje są w obrocie ;)
Liczba spółek na Newconnect wzrosła w roku 2011 o blisko 90%, 1 stycznia 2011 było ich 185, 31 grudnia 2011 już 351. A czy proporcjonalnie zwiększyły się statystyki obrotów – niestety nie. Łączna wartość obrotów sesyjnych wzrosła o niecałe 6%, średnie obroty na jedną przypadające na jedną sesję na rynku alternatywnym o niecałe 7%. Rynek słabnie w oczach..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz