Strony

piątek, 3 lutego 2012

Strzał w stopę wg Forbes czyli parę słów o Rankingu Autoryzowanych Doradców

Opublikowany 25.01.2012 r. artykuł „Pechowa alternatywa” na stronach Forbes dość krytycznie ocenia przedsięwzięcie utworzenia rynku alternatywnego NewConnect. Wydaje się, że wyliczania wad „małego rynku” nie będzie końca. A to, że niska jakość spółek debiutujących, że miały być nowe technologie, a jest handel i usługi, że trudno wyłuskać dobre spółki z masy przeciętności, że to poletko doświadczalne dla eksperymentów giełdowych czarodziejów (M. Patrowicz), że inwestorzy byli, są i będą oszukiwani, przytaczane są przykłady wprowadzonego przez GoAdvisers AVTech-u oraz wprowadzonego przez Capital One Advisers Sevenet-u, wspominana jest „kariera” Piotra Tymochowicza na NewConnect z jego spółką Infinity i projektem Solaris Gate..

ale czy to nie Forbes opublikował w październiku 2011 roku Ranking Autoryzowanych Doradców, w którym na drugim miejscu znalazł się właśnie Capital One Advisers?
Ten sam Capital One Advisers, który jest podejrzewany przez inwestorów biorących udział w ofercie prywatnej Sevenet-u (marzec 2011) o zatajenie fatalnej kondycji finansowej emitenta. Pierwsze miejsce w Rankingu 2011 zajął INVESTcon Group, trzecie natomiast Cuvus Corporate Finance. Co ciekawe, w Rankingu z 2010 roku Capital One Advisers zajął pierwsze miejsce, tak więc w momencie przeprowadzania oferty prywatnej Sevenet-u Capital One Advisers mógł już pomachać inwestorom przed oczami tym zaszczytnym „dyplomem” (dla formalności: w Rankingu 2010 INVESTcon Group był drugi, a trzeci WDM. Sevenet debiutował na NewConnect 8 czerwca 2011 roku, cena emisyjna wynosiła 3,55 zł, w dniu dzisiejszym kurs wynosił 1 zł.

O pozycji w rankingu decydowała nie tylko ilość wprowadzonych spółek na Newconnect (tych INVESTcon ma na koncie najwięcej spośród wszystkich Autoryzowanych Doradców działających na rynku alternatywnym), ale przede wszystkim ich jakość. INVESTcon Group wprowadził w styczniu na rynek alternatywny 39 spółkę – Socializer SA. O miejscu w przedstawionym przez Forbes zestawieniu decydowały takie czynniki jak: liczba wprowadzonych spółek, odsetek wprowadzonych spółek na plusie w dniu debiutu, odsetek spółek na plusie po 6 miesiącach, odsetek spółek które odnotowały spadek powyżej 75%, liczba spółek wprowadzonych na GPW, odsetek spółek, które poprawiły wyniki finansowe.

Obecnie sytuacja na rynku Newconnect wygląda tak, że nie brakuje spółek które chciałyby zadebiutować na „małym” parkiecie, niestety coraz częściej brakuje inwestorów chętnych zainwestować pieniądze w ich papiery. Wydawałoby się, że Ranking Autoryzowanych Doradców przygotowany przez Forbes powinien odgrywać rolę swojego rodzaju gwarancji jakości, jednak przykład Capital One Advisers i wprowadzonego przez nich Sevenet-u demaskuje całkowity brak przydatności wspomnianego Rankingu.

Kryteria na pierwszy rzut oka - dyskusyjne, dziwny – sześciomiesięczny – okres objęty badaniem. Prześledźmy wybrane przez Forbes statystyki, które wywindowały INVESTcon na pierwsze miejsce w Rankingu (Forbes przebadał okres trzech lat Newconnect: VII 2008 – VI 2011).

- wprowadzone spółki w okresie VII 2008 – VI 2011: 24
- zysk na debiucie: 60,1%
- odsetek debiutów na plusie: 81,3%
- zysk po 6 miesiącach: 6,5%
- odsetek spółek na plusie po 6 miesiącach 50,0%
- spadek o 75%: 8,3%
- wprowadzone na GPW: 1
- odsetek spółek ze wzrostem przychodów: 82,0%
- przeciętny wzrost przychodów: 33,3%
- odsetek spółek ze wzrostem zysku operacyjnego: 46,0%
- odsetek spółek z zyskiem netto: 71,0%

czyli przeciętnie spółka którą wprowadzał na Newconnect w tym okresie INVESTcon osiągała w debiucie wynik +60,1%, jednak średnia rentowność inwestycji w te same spółki po 6 miesiącach na Newconnect spadała do zaledwie 6,5%. Na plusie pierwszą sesję w badanym przez Forbes okresie kończyło 81,3% debiutujących spółek wprowadzanych przez INVESTcon, po 6 miesiącach już tylko połowa z nich była na plusie, co dwunasta spółka spadła o ponad 75%. Tylko 4 na 5 spółek (82%) zanotowała wzrost przychodów, a przecież pozyskany w drodze emisji akcji kapitał miał posłużyć „dynamicznemu rozwojowi spółek”, tylko niecała połowa (46%) ze spółek wprowadzonych przez INVESTcon w badanym okresie mogła pochwalić się wzrostem zysku operacyjnego, a aż 29% spółek wykazało stratę netto.

Spośród wszystkich kryteriów branych pod uwagę przy tworzeniu Rankingu największe znaczenie wydaje się mieć dzień debiutu.. no cóż, różne cuda już rynek alternatywny widział w dniu debiutu, ze sztucznym zawyżaniem kursu włącznie. Poza tym ranking Forbes nie uwzględnia jednego ważnego czynnika – obrotów. Co komu po wzroście o 100% w dniu debiutu jeżeli obroty były wręcz śladowe, a kurs zamknięcia ustalił się na podstawie kilku zawartych transakcji... Jaki wpływ na kolejność w rankingu miały przykładowo debiuty spółek wprowadzanych przez INVESTcon: Fast Finance i Fabryka Formy. Wzrost kursu akcji w dniu debiutu Fast Finance wyniósł 111,1 %, tyle, że działo się to przy obrotach, które ledwo przekroczyły 10 tys. zł, za to wartość oferty prywatnej Fast Finance przekroczyła 5 mln zł, więc jaki wpływ na wartość portfeli inwestorów mogła mieć sesja w dniu debiutu? - czysto wirtualny. To samo w przypadku spółki Fabryka Formy: wzrost 85 %, obrót 56 tys. zł, wartość oferty prywatnej 800 tys. zł..

Jeżeli Forbes uważa NewConnect za „pechową alternatywę”, to jak nazwać publikowanie rankingów, których przydatność jest znikoma, a po wyłączenia funkcji zdobniczej ścian w siedzibach zwycięskich Autoryzowanych Doradców – żadna? Publikowanie rankingów, w których czołowe miejsca zajmuje Capital One Advisers..  – pechowa kompromitacja?

1 komentarz:

  1. Może warto pokusić się o konkurencyjny ranking? Do byłaby wartość dodana ...

    Przy okazji Capital One wprowadziło sporo dobrych spółek, Sevenet było ewidentna wpadka ale ... To raczej wypadek przy ogólnie dobrej pracy. To tak z punktu widzenia klienta Capital one.

    OdpowiedzUsuń