Spółka Monday Development jest prawdziwym „tytanem” obrotów na NewConnect. Przez ostatnie 100 sesji wygenerowała łącznie obrót na poziomie 148,39 zł. Właściciela zmieniło w okresie od początku października 2011 do końca 6 marca 2012 tylko 7 akcji. Zmieni się to wkrótce?
W arkuszu jedno zlecenie na kupno 130 akcji po 19,60 zł, na podaży dwa zlecenia: 120 akcji po 20,99 zł i 36 akcji po 21,17 zł (stan na godz. 17:00, 07.03.2012 r.).Ale sytuacja może się wkrótce zmienić. 10 kwietnia 2010 r. zawarte zostały umowy lock-up. Podpisane zostały na okres dwóch lat, a więc do 10 kwietnia 2012 r. przez głównych akcjonariuszy spółki. W ich rękach było 603 951 akcji Monday Development. Doliczając do tego pakiet 50 000 akcji, które są na rachunku Monday Development w celu umorzenia, zostają 134 534 akcje w obrocie. Większość z nich (98 985 akcji) obejmowana była po cenie 19,20 zł w subskrypcji prywatnej przez ośmiu inwestorów. Od debiutu 28 czerwca 2010 roku łączny wolumen obrotu akcjami Monday wyniósł niecałe 14 tys. akcji. Główni akcjonariusze obejmowali akcje po cenie 10 zł. Czy więc można liczyć po 10 kwietnia 2012 r. na przecenę akcji Monday Development?
Historia spółki jest dość krótka. W listopadzie 2008 roku powstała firma Genetyka Poznańska SA mająca być w założeniach wehikułem inwestycyjnym dla przedsięwzięć związanych z badaniami genetycznymi, z racji tego, że nie podjęto żadnej współpracy, spółka nie rozpoczęła właściwej działalności operacyjnej, konieczna była zmiana profilu działalności. Już 21 grudnia 2009 roku, spółka zaczynała działać w branży deweloperskiej pod obecną nazwą Monday Development SA. Godne uznania elastyczne dostosowywanie się do realiów rynkowych, a początki działalności w czasie gdy branża budowlana pogrążała się w kryzysie.
Akcjonariat Monday Development
Wyniki finansowe Monday Development
Realizowane przez Monday Development inwestycje:
Projekt Piątkowska 116 - Poznań
Budynek biurowy oddany do użytku w grudniu 2010 roku, pod koniec 2011 umowy przedwstępne i ostateczne sprzedaży obejmowały 82% powierzchni. Spółka zakłada sprzedaż pozostałych trzech lokali w pierwszym półroczu 2012 roku. Szacowane przychody z tej inwestycji wynoszą 13,7 mln zł.
Projekt Chwiałkowskiego - Poznań
Szaściopiętrowy budynek mieszkalny w dzielnicy Wilda, zakończenie inwestycji planowane jest na wrzesień 2012 roku. Planowane przychody 11,7 mln zł.
Projekt Sokoła I - Poznań
Budowa czteropiętrowego budynku mieszkalnego w dzielnicy Sołacz oraz renowacja istniejącego budynku. Prace budowlane zostały rozpoczęte pod koniec 2011 roku, koniec planowany jest na I kwartał 2013 a planowane przychody mają wynieść 17,9 mln zł.
Projekt Palacza - Poznań
Inwestycja w dzielnicy Grunwald obejmująca budowę cztero i pięciopiętrowych budynków mieszkalnych o łącznej pow. użytkowej ok. 10 tys. m2, projekt realizowany wspólnie z Unidevelopment Sp. z o.o. Rozpoczęcie budowy planowane jest na II kwartał 2012 r. a zakończenie na I kwartał 2014, szacowane przychody: 65,1 mln zł.
Projekt Sokoła II - Poznań
Umowa przedwstępna na zakup gruntu przy ul. Sokoła umożliwia rozpoczęcie drugiego etapu inwestycji w tym miejscu, budowy budynku wielorodzinnego. Szacowane przychody: 21 mln zł.
Projekt Botaniczna – Poznań
Budowa kompleksu mieszkalnego. Kilka etapów inwestycji rozłożone na lata 2012 – 2014. Wykonawcą ma być spółka, w której Monday Development obejmie 39% udziałów, szacunkowe przychody z całej inwestycji to 155 mln zł.
Pozostałe projekty Monday Development znajdują się na etapie załatwiania urzędowych formalności i planowania architektonicznego (Rataje, Małe Garbary, Wielkopolski Kampus Technologiczny).
Spółka oczekuje na decyzję w sprawie przyznania dotacji unijnej do projektu Wielkopolski Kampus Technologiczny.
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE:
Właściciele firmy wykorzystali już założoną spółkę Genetyka Poznańska SA by "wejść na rynek" NewConnect, ale grupa firm pod nazwą najpierw PKM a potem Monday prowadzi działalność od kilku lat.
OdpowiedzUsuńFirma ma duże portfolio inwestycji, które na pewno warte jest więcej niż obecna wycena spółki. Oczywiście spodziewałbym się ruchu na akcjach po zakończeniu lock-up.
Jeśli któryś z inwestorów zacznie sprzedawać akcje i przy niewielkim obrocie kurs znacząco spadnie, to będzie okazja.