ALDA
S.A. w 2011 roku zwiększyła blisko 17-krotnie zysk netto. ALDA S.A. w 2011 roku
zwiększyła blisko 17-krotnie zysk netto.
W 2011 roku ALDA S.A.
– notowany na NewConnect producent i dystrybutor artykułów gospodarstwa
domowego, zanotował 10,02 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 236 tys. zł zysku
netto. W porównaniu do 2010 roku, oznacza to wzrost o odpowiednio 36,14 oraz
1586 procent.
Szczególnie istotny
wzrost zamówień zanotowano w ostatnim kwartale 2011 roku. W tym okresie
zrealizowano zwiększoną ilość zleceń na stojaki choinkowe. Pozyskano także
zamówienia na kosze z funkcją popielnicy z nadrukiem reklamowym, wykonanym
technologią opracowaną przez Spółkę – Alda-term. Dodatkowo zrealizowano
zlecenie na pełną gamę żaroodpornych naczyń szklanych z podgrzewaczem.
„W ubiegłym roku do
sprzedaży wprowadziliśmy pełną gamę żaroodpornych naczyń szklanych z
podgrzewaczem oraz nowe modele czajników z gwizdkiem. Do tego, opracowaliśmy
autorską metodę trwałego oraz estetycznego nanoszenia logotypów na produkowane
wyroby. Od momentu wdrożenia tej technologii nastąpił wzrost zamówień na produkty
z grupy koszy na śmieci.” – mówi Marek Fryc, prezes zarządu ALDA S.A.
W 2011 roku Spółka
opracowała cztery nowe typy produktów z grupy koszy na śmieci. Ich sprzedaż
rozpoczęła się w 2012 roku.
„Aktualnie skupiamy
się na pracach związanych z wdrożeniem do produkcji kosza pedałowego,
posiadającego wkład metalowy. Będzie to produkt przeznaczony w głównej mierze
dla najbardziej wymagających klientów z branży HoReCa.” – mówi Marek Fryc.
WIĘKSZY UDZIAŁ
EKSPORTU
ALDA SA stale zdobywa
nowe rynki zagraniczne. Niedawno Spółka informowała o dużym zleceniu na
czajniki z gwizdkiem. Zamówienie złożył Kontrahent z Egiptu. Spółka planuje
zwiększyć udział sprzedaży eksportowej w strukturze przychodów z ok. 12 w 2011
r. do ok. 20 proc. jeszcze w 2012 roku.
„Chcielibyśmy wejść z
naszymi produktami na rynek Europy Wschodniej zwłaszcza Ukrainy i Rosji, a
także potwierdzić swoją obecność na rynkach Afryki Północnej i Bliskiego
Wschodu kolejnymi kontraktami. Realizacja tych planów zależy także od
zwiększenia mocy produkcyjnych Spółki. Przymierzamy się do zakupu gruntu
inwestycyjnego, dzięki któremu moglibyśmy rozbudować hale
magazynowo-produkcyjne. Umożliwiłoby to realizację niektórych zleceń na
bieżąco. Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych miesiącach.” – dodaje Marek Fryc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz