wtorek, 22 stycznia 2013

SSI: Chcemy prowadzić stabilny biznes

W związku ze słabą kondycją firm z sektora budowlanego, notowana na NewConnect wrocławska firma SSI, od jakiegoś czasu  stara się odpowiedzialniej prowadzić swój biznes. Zdaniem jej Zarządu, lepiej jest pozyskać kilka mniejszych kontraktów niż jeden duży, gdyż zmniejsza to ryzyko niewypłacalności inwestora czy generalnego wykonawcy.

 
Dawniej firma starała się zdobywać za wszelką cenę jak najwięcej dużych kontraktów, z uwagi na ułatwioną obsługę większych inwestycji i ich wysoką marżowość. Teraz jednak SSI stara się patrzeć przede wszystkim na rzetelność i zdolność finansową generalnych wykonawców, czy samych inwestorów.

- Nie możemy sobie dzisiaj pozwolić na branie byle jakich kontraktów, z uwagi choćby na dłuższe terminy płatności, bo istnieje ryzyko niewypłacalności lub przynajmniej zmniejszenia naszej płynności. Dlatego od jakiegoś czasu bacznie przyglądamy się rynkowi, analizujemy i selekcjonujemy te podmioty, z którymi nie będziemy mieli później ewentualnych problemów ze ściągnięciem należności – przyznał na antenie TVN CNBC Waldemar Gawrol, prezes SSI.

Zdaniem Zarządu ważniejsza w tej branży jest teraz stabilizacja działalności, pilnowanie jej skali, dbałość o bezpieczeństwo kontraktów, czy płynność, a nie dążenie do ciągłej poprawy wyników finansowych.

- W tej chwili portfel zleceń firmy na ten rok wynosi ok. 60 mln zł. To nam daje komfort, że uda nam się wypracować satysfakcjonujące rezultaty finansowe, a poza tym zaczynamy się skupiać na poszukiwaniu mniejszych realizacji (na poziomie 2-3 mln zł – od red.) i krótszych terminowo (trwających 4-5 miesięcy – od red.), bo są o wiele bezpieczniejsze, co pozwala nam na prowadzenie stabilnego biznesu – tłumaczył Waldemar Gawrol.

SSI udało się pochwalić rekordowymi wynikami na koniec zeszłego roku obrotowego (przypadającego na III kw. 2012). Zysk netto urósł do 2,5 mln zł, czyli o 450 proc. Przychody firmy zaś sięgnęły 67 mln zł. Prezes zapowiedział pod koniec ub.r., że w 2013 r. uda się ten wynik poprawić przynajmniej o kilka procent.


 źródło: MakMedia Group

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz