Dla zwolenników podejścia, że w każdym zjawisku i procesie można doszukać się określonych tendencji i podjąć próbę zbadania kierującego nim trendu...
Liczba spółek na NC = – 0,0000000000631391285763389*(X)^4 +
+0,000000385241618519128*(X)^3 – 0,000497496735003544*(X)^2 +
+(0,303267193260069)*X – 8,46879427400199
gdzie:
X – dzień funkcjonowania Newconnect (odpowiednio: sesja 30.08.2007 – 1, sesja 11.01.2012 – 1596)
Powyższy wzór z dokładnością 99,7% (R^2=99,74%) opisuje dotychczasowy przyrost spółek w czasie na rynku Newconnect. Oparta na nim prognoza na rok 2012 pozwala przypuszczać, że pod koniec 2012 roku na rynku Newconnect będzie notowanych 635 spółek. Czy jest to prawdopodobne? Oznaczałoby to, że w roku 2012 będziemy świadkami minimum 285 debiutów na rynku alternatywnym. Aby prognoza się spełniła, liczba debiutów musiałaby zrekompensować liczbę spółek, które rynek Newconnect opuszczą. O ile w latach ubiegłych przeważał kierunek „rynek regulowany”, to w tym roku możemy spodziewać się raczej większej ilości wykluczeń z rynku niż przenosin na główny parkiet GPW. Rok 2011 był też dość specyficzny, liczba spółek na rynku dokładnie podwoiła się, pod koniec roku wyglądało to wręcz na wyścig Zarządu GPW z czasem, by ten szumny wynik - 100% normy - wypełnić (aż 18 debiutów w grudniu 2011, a w styczniu 2012 do dnia dzisiejszego ledwie 2 i póki co brak zapowiedzi kolejnych spółek zmierzających na Newconnect).
Liczba spółek notowanych na Newconnect w okresie 30.08.2007 - 11.01.2012
oraz prognoza do 31.12.2012. (kliknij obraz, aby powiększyć).
Dlatego też nie spodziewałbym się przekroczenia poziomu 600 spółek w tym roku, może w końcu o dopuszczeniu spółek do obrotu w ASO zaczną decydować wymierne kryteria. Może w końcu ilość zacznie być zastępowana przez jakość w hierarchii priorytetów zarządzających tym cyrkiem. Jeżeli za rok pójdzie w świat informacja, że na rynku Newconnect notowanych jest już 500 spółek, „okrągłe pół tysiąca” to Zarząd GPW będzie pewnie zadowolony. I to może być cel na ten rok. Tylko czy szeroko pojęty „świat” będzie w ogóle zainteresowany tym co się dzieje na polskim rynku alternatywnym. Mało który z rodzimych inwestorów zagląda na Newconnect, a ci którzy zajrzeli mogą mieć, delikatnie mówiąc, mieszane uczucia.
A co jeżeli rok 2012 upłynie uczestnikom rynku Newconnect na przyglądaniu się (bo pohandlować jest coraz trudniej) akcji pod tytułem „500 spółek na 5lecie Newconnect!” Przedstawiona powyżej prognoza przyrostu liczby spółek spełnia taki scenariusz (30.08.2012 – 531 spółek). Aż mnie strach obleciał! Dojdzie do tego, że ludzie będą spokojnie kładli się spać, a budzić się będą z firmą już wprowadzoną na Newconnect. Uwaga: złe nie śpi. Pewnie niedługo z inicjatywy społecznej ruszy akcja: nie daj się wprowadzić na Newconnect, bądź asertywny!
A co jeżeli rok 2012 upłynie uczestnikom rynku Newconnect na przyglądaniu się (bo pohandlować jest coraz trudniej) akcji pod tytułem „500 spółek na 5lecie Newconnect!” Przedstawiona powyżej prognoza przyrostu liczby spółek spełnia taki scenariusz (30.08.2012 – 531 spółek). Aż mnie strach obleciał! Dojdzie do tego, że ludzie będą spokojnie kładli się spać, a budzić się będą z firmą już wprowadzoną na Newconnect. Uwaga: złe nie śpi. Pewnie niedługo z inicjatywy społecznej ruszy akcja: nie daj się wprowadzić na Newconnect, bądź asertywny!
Zjazd na indeksie na 15-20 pkt i 3-4 lata marazmu, a potem zobaczymy. Toz to wydmucha z C/Z 40 przy 40 pkt, a poziom odniesienia historycznie to był jakiś kosmos bo aż 100 pkt. To nie ma prawa być tak wysoko wyceniane jak obecnie. Mediana cen nominalnych to 1,74 gr. Jest tu miejsce na prawdziwe spadki to tych kilkunastu punktów
OdpowiedzUsuńPozdr - Jacek z Grochowa