wtorek, 13 marca 2012

Motor Trade Company – MTC

Zmiany w akcjonariacie Motor Trade Company. Tajemniczy inwestor jest zainteresowany zakupem pakietu 400 000 sztuk akcji po cenie 0,41 zł od Prezesa MTC Adama Magaczewskiego. Za przyczynę powyższej transakcji podawana jest konieczność dofinansowania Spółki wynikająca z jej działalności i realizowanych umów.


Motor Trade Company zajmuje się sprzedażą nowych i używanych samochodów (głównie marki SEAT), warsztat należący do MTC posiada status ASO, prowadzi naprawy mechaniczne, blacharskie, lakiernicze, a także sprzedaż nowych i używanych części samochodowych. MTC prowadzi również działalność w zakresie sprzedaży materiałów budowlanych.

Po transakcji sprzedaż „Inwestorowi X” 400 000 akcji przez Państwa Magaczewskich, struktura akcjonariatu będzie wyglądać następująco:


Motor Trade Company osiągnęła w roku 2011 wyniki finansowe o ponad 30% niższe o zakładanych prognoz, ale zakończyła rok na plusie, niespełna 0,5 mln zł zysku netto. Zgodnie z raportem za IV kwartał 2011 w kasie pod koniec roku było 325 tys. zł.

Transakcja sprzedaży pakietu akcji podniesie stan gotówki w kasie Spółki zaledwie o 164 tys. zł. Środki mają zostać przeznaczone w szczególności na sfinansowanie bieżącej działalności Spółki, a zwłaszcza realizację kontraktu z firmą budowlaną Robud (budowa zadaszonych kortów tenisowych – dostawa i montaż powłoki hali).

Czyżby sytuacja finansowa Spółki była tak zła? A jeżeli miałaby być tak zła to czemu tajemniczy inwestor płaci za akcję znacząco powyżej ceny rynkowej (przed podaniem powyższej informacji za akcję MTC płacono 0,23 zł, a więc inwestor zdecydował się zapłacić prawie o 80% więcej). A z drugiej strony, czysto hipotetycznie, może tajemniczy inwestor służyć ma jedynie podciągnięciu kursu w okolice wspomniane w transakcji i upłynnieniu większego pakietu akcji.

Przy kursie akcji 0,23 zł wycena rynkowa Motor Trade Company wynosiła blisko 3 mln zł, przy cenie zaoferowanej inwestorowi 0,41 zł wynosiłaby 5,25 mln zł.
 

Ale cała sytuacja związana z Motor Trade Company ma drugie dno, chodzi o zawarte przez Państwa Magaczewskich umowy ograniczenia zbywalności posiadanych akcji do końca roku 2012 lub  możliwość zbycia jedynie w przypadku przekroczenia przez kurs akcji poziomu 1,60 zł.

Spółka wystąpiła już do autoryzowanego doradcy (Auxilium S.A.) z wnioskiem o zawarcie porozumienia w sprawie zmiany treści oświadczenia dotyczącego niezbywania posiadanych przez Adama Magaczewskiego do dnia 31.12.2012 r. oraz obniżeniu możliwej ceny zbycia do nie niższej niż 0,40 zł. Jeżeli do tego dojdzie, będzie to dla uczestników rynku alternatywnego jedynie kolejny sygnał, że reguły tej gry ustalane są w czasie jej trwania, a z drugiej strony Magaczewski nigdy nie oświadczał, że nie będzie do dnia 31.12.2012 zmieniał swoich oświadczeń...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz