czwartek, 3 listopada 2011

Przegrani na Newconnect


Ostatnio w biurze maklerskim słyszałem taki dowcip:

- co ma wspólnego inwestor z NewConnect z papierem toaletowym?
- są do tyłu..


śledząc notowania NewConnect można bez większego ryzyka założyć, że spora część inwestorów przygodę z NewConnect zakończyła na minusie lub trzyma w portfelu akcje spółki z NC, które przedstawiają jedynie wartość sentymentalną.. przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, ale zamiast się nad tym rozwodzić przyjrzyjmy się tym razem skutkom, a nie przyczynom. A więc motyw przewodni: „przegrywający”, no to może trochę słów otuchy – żeby nie czuli się wyobcowani, że nikt o nich nie pamięta, że nikt nie docenia tego co robią dla rynku:

„Rynek zbudowany jest na fundamencie błędu. Zarabiasz pieniądze na rynku dzięki błędom innych graczy. Stajesz się mięsożercą, drapieżnikiem czyhającym na ofiarę. Ktoś musi umrzeć, abyś ty mógł żyć (...) Rynek wymaga nieograniczonego strumienia przegranych”.
C.C.Hazard „Confessions of a Wall Street Insider”


„Giełdy stale potrzebują nowej dostawy przegrywających (...). Przegrywający zostawiają pieniądze na giełdzie, co jest niezbędne dla podtrzymania dobrej koniunktury w przemyśle inwestycyjnym.”
        dr Alexander Elder „Zawód inwestor giełdowy”


a na koniec chciałoby się powiedzieć ku pokrzepieniu serc, że gorzej już być nie może, ale wszyscy o tym dobrze wiemy, że może!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz