Ostatnio
w biurze maklerskim słyszałem taki dowcip:
- co ma
wspólnego inwestor z NewConnect z papierem toaletowym?
- są do
tyłu..
śledząc
notowania NewConnect można bez większego ryzyka założyć, że spora część
inwestorów przygodę z NewConnect zakończyła na minusie lub trzyma w portfelu
akcje spółki z NC, które przedstawiają jedynie wartość sentymentalną.. przyczyn
tego stanu rzeczy jest wiele, ale zamiast się nad tym rozwodzić przyjrzyjmy się
tym razem skutkom, a nie przyczynom. A więc motyw przewodni: „przegrywający”,
no to może trochę słów otuchy – żeby nie czuli się wyobcowani, że nikt o nich
nie pamięta, że nikt nie docenia tego co robią dla rynku:
„Rynek zbudowany
jest na fundamencie błędu. Zarabiasz pieniądze na rynku dzięki błędom innych
graczy. Stajesz się mięsożercą, drapieżnikiem czyhającym na ofiarę. Ktoś musi
umrzeć, abyś ty mógł żyć (...) Rynek wymaga nieograniczonego strumienia
przegranych”.
C.C.Hazard „Confessions of a Wall Street Insider”
„Giełdy stale
potrzebują nowej dostawy przegrywających (...). Przegrywający zostawiają
pieniądze na giełdzie, co jest niezbędne dla podtrzymania dobrej koniunktury w
przemyśle inwestycyjnym.”
dr Alexander Elder „Zawód inwestor
giełdowy”
a na
koniec chciałoby się powiedzieć ku pokrzepieniu serc, że gorzej już być nie
może, ale wszyscy o tym dobrze wiemy, że może!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz