wtorek, 10 stycznia 2012

TroMedia i Digital Avenue - teoria spiskowa

Tym razem tekst z kategorii „co by było gdyby”.. gdyby TroMedia połączyła się z Digital Avenue.
Spółki już w kwietniu 2011 roku informowały o zawarciu umowy o współpracy strategicznej, w zakresie:

- wspólnego rozwijania swoich projektów internetowych w segmencie portali internetowych,
- zarządzania powierzchnią reklamową,
- usług e-commerce oraz usług technologicznych,
- wymiany doświadczeń oraz wspólnej promocji swoich projektów oraz ich rozwoju technologicznego.


Wartość wzajemnych świadczeń z tytułu powyższej umowy w 2011 miała wynieść 1,1 mln zł.

Połączenie się obu spółek znacząco przybliżyłoby je do przeprowadzki pod jedną marką na główny parkiet GPW.. w chwili obecnej żadna ze spółek nie spełnia kryteriów przeniesienia się na rynek regulowany.

Kurs akcji TroMedia „zanurkował” w ostatnim czasie bez wyraźnych przyczyn i zaczął się zachowywać niemalże bliźniaczo w stosunku do kursu akcji Digital Avenue.


W sprawie spadku kursu akcji spółka TroMedia wydała oficjalny komunikat, w którym p. Marcin Misztal – Prezes TroMedia oświadcza, że „ostatnie spadki cen akcji nie mają podstaw fundamentalnych. Spółka realizuje założone cele operacyjne, zdobywa nowych klientów oraz rozwija spółki zależne - czyli realizuje przyjętą strategię rozwoju. Również wyniki finansowe po III kw. 2011 roku są potwierdzeniem prowadzonych działań zarówno operacyjnych, jak i inwestycyjnych. W tym okresie przychody ze sprzedaży przekroczyły 10 mln zł., a zysk netto jest równy 7,1 mln zł. Są to wartości kilkukrotnie wyższe od analogicznych danych w 2010 roku. Przecena wartości akcji w 2011 roku nie jest zatem uzasadniona żadnymi przyczynami wewnętrznymi w spółce. Zdaniem Zarządu aktualna wycena rynkowa firmy nie odzwierciedla jej wartości godziwej.”

w statucie Digital Avenue widnieje zapis upoważniający Zarząd do podwyższenie kapitału zakładowego spółki o kwotę nie wyższą niż 200.000 zł, a więc nie więcej niż 2 mln akcji po wartości nominalnej 0,10 zł, a może nie więcej niż brakujące 1 826 639 akcji..

TroMedia: liczba wszystkich akcji 13 650 000

Digital Avenue: liczba wszystkich akcji 11 823 361

obie spółki z pewnością zyskałyby na takim połączeniu.

Wartość księgowa obu spółek kształtuje się obecnie w relacji 2:1, TroMedia 14,94 mln zł, Digital Avenue 7,62 mln zł, czy tak miałby ewentualnie wyglądać parytet wymiany starych akcji na nowe?

TroMedia przeprowadziła w 2011 r. emisję 650 000 akcji serii C po cenie 2 zł, emisja zakończyła się sukcesem i spółce udało się pozyskać 1,3 mln zł.

Obecnie największym problemem dla spółek chcących przenieść się z rynku alternatywnego na regulowany jest spełnienie kryterium kapitalizacji – poprzeczka ustawiona na poziomie 10 mln € poważnie utrudnia a wręcz uniemożliwia podjęcie chociażby prób przeniesienia na główny parkiet GPW. Połączenie i powrót pod wspólną flagą do wyceny z emisji serii C TroMedia pozwalałoby spełnić ten warunek. Drugie kluczowe kryterium płynności (minimum 25 % free float) jest i pozostałoby spełnione przez obie spółki po połączeniu.

Czy podpisanie umowy o współpracy strategicznej było pierwszym krokiem do połączenia się obu spółek, czas pokaże, póki co można jedynie pospekulować „co by było gdyby”.. TroMedia Avenue ?

a może jak podpowiada zdrowy rozsądek to wszystko tylko przypadek.. może to tylko „słychać strzały w 1:04 min. filmu” ;)

na zamknięciu dzisiejszej sesji (10.01.2012) kurs obu spółek wyniósł 0,70 zł.



285 debiutów na Newconnect w 2012 roku? - prognoza

ANALIZA SPÓŁKI DIGITAL AVENUE

5 komentarzy:

  1. przypadek panie kolego.dla tro dwa do jednego to zaden biznes.aktualny c/z tej spolki to 1.tak dokladnie jeden,a bedzie ponizej jednosci bo zysk za 2011 wyniesie 9-10 mln plus w 1 kwartale debiut nowych spolek -kinomaniak i clouds

    OdpowiedzUsuń
  2. zgadzam sie z tym co powyzej,co prawda wiekszosc zysku tro pochodzi z przeszacowan ale spodziewam sie w tym roku 2.5 mln zysku operacyjnego ,wiec p/e z core biznesu bedzie wynosic max4 przy tym kursie.tro jest warte wiecej przynajmniej 3 -4 razy niz digital

    OdpowiedzUsuń
  3. Popatrzcie sobie co przyniosło Tro przeszacowywanie: zapłacili nizły podatek dochodowy od tych swoich machlojek - wykazują zyski, które nie przynoszą firmie prawidziwych pieniędzy a te prawdziwe odpływają choćby w postaci podatku od przezacowań. paranoja! A prezes śmie trwiedzić, że "Przecena wartości akcji w 2011 roku nie jest zatem uzasadniona żadnymi przyczynami wewnętrznymi w spółce. Zdaniem Zarządu aktualna wycena rynkowa firmy nie odzwierciedla jej wartości godziwej.”

    A kolejne spółki ze stajni Tro czekają na przeszacowania i kolejny podatek do zapłaty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na kursie Tromedia od kilku miesięcy siedzi TRolli i manipuluje< więc jeśli chcecie grać na krótko to odradzam...

      Usuń
  4. Digital w przeciwieństwie do tro pokazuje realne zyski a nie te z przeszacowan. Do tego digital rozwija sie o wiele szybcierj.

    OdpowiedzUsuń