Za nami siedem
sesji po wydzieleniu na rynku NewConnect segmentu Super High Liquidity Risk,
czas na pierwsze podsumowania.
Od czasu
powstania sektora NewConnect Super High Liquidity Risk:
- kurs
akcji 10 spółek do niego zakwalifikowanych stracił na wartości,
- kurs
akcji 4 spółek pozostał bez zmian,
- kurs
akcji jedynie jednej spółki wzrósł - Oneray
Investment SA – o 25%, jednak przypomnijmy, że handel akcjami Oneray został już
zawieszony na skutek połączenia spółki z IPO SA.
Z racji
tego, że akcje spółek zakwalifikowanych do NewConnect Super High Liquidity Risk
zostały z dniem 02.07.2012 r. usunięte z portfela NC Index, postanowiliśmy
zagospodarować tę lukę i stworzyć NC SLHR Index. Udział spółek w portfelu NC
SLHR Index określony został proporcjonalnie do wagi każdej ze spółek w
algorytmie obliczania wartości NC Index w dniu 29.06.2012 r. Trochę z
ciekawości – jaki wpływ na tę grupę spółek będzie miał fakt odesłania do
„giełdowego kąta”, trochę by trzymać rękę na pulsie – czy pacjent jeszcze żyje.
Zacznijmy
od tego, że na całym rynku alternatywnym początek lipca upłynął pod znakiem
spadków, ostatnią sesję czerwca NC Index zakończył na poziomie 36.70 pkt, po
sesji z dnia 10.07.2012 był na poziomie 35.50 pkt. Jak na tym tle wypadł NC
SLHR Index – bardzo słabo.
Większość
inwestorów fakt zakwalifikowania spółki do sektora Super High Liquidity Risk
potraktowała jako sygnał do ucieczki. Po siedmiu sesjach NC SLHR Index spada
już o prawie 10%.
W skład
NC SLHR Index nie weszły:
BUDOSTAL5
- sąd wydał postanowienie o zmianie sposobu prowadzenia postępowania
upadłościowego emitenta z postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia
układu na postępowanie upadłościowe obejmujące likwidację majątku,
INWAZJA
PC - sąd ogłosił upadłość obejmującą likwidację majątku.
Jak
wygląda kwestia obrotów po przeniesieniu spółek z segmentu Super High Liquidity
Risk do systemu notowań jednolitych? Oczywiście potwierdziły się przewidywania
o nieuchronnym spadku poziomu obrotów. Dla porównania przyjrzeliśmy się obrotom
na spółkach z segmentu Super High Liquidity Risk w czerwcu 2012 r.
Średnio
obroty w segmencie Super High Liquidity Risk spadły o połowę.
Wyłączając
spółkę YELLOW HAT, która obroniła kurs z końca czerwca, na pozostałych trzech
spółkach, na których zaobserwować można było poprawę płynności (KOMFORT KLIMA,
SITE, TONSIL AC) wiązało się to niestety ze spadkiem kursu akcji.
Coraz mniej czasu zostało z 45 dniowego okresu na
przedstawienie raportu z działalności, do czego zostały zobowiązane dwie spółki
zakwalifikowane do segmentu Super High Liquidity Risk: HMSG, TONSIL AC. 45-dniowy
okres upłynie za miesiąc – 10 sierpnia.
Dokonana przez niezależny podmiot świadczący usługi z
zakresu doradztwa finansowego, doradztwa prawnego lub audytu finansowego
analiza sytuacji finansowej i gospodarczej spółki, powinna również zawierać
ocenę jej perspektyw na przyszłość.
Poza w/w spółkami, do złożenia raportu z działalności
zostały zobowiązane następujące spółki: F24, BGE, CERABUD, GREEN TECHNOLOGY,
MOBILE PARTNER, VICTORIA ASSET OPERATION CENTRE, VIRTUAL VISION.
Na koniec cytat:
„Segmenty
High Liquidity Risk i Super High Liquidity Risk są elementem szerszej reformy
rynku. Giełda
realizuje tę reformę, wpisującą się w doskonalenie zasad obrotu odbywające się
od roku 2007, w celu ochrony reputacji rynku wśród inwestorów. Wprowadzenie
nowej segmentacji na NewConnect będzie także motywacją dla emitentów, którzy w
celu uniknięcia znalezienia się w gronie spółek o podwyższonym ryzyku
płynnościowym, będą zmuszone do prowadzenia swojej działalności w sposób
bardziej rzetelny i przejrzysty oraz do podnoszenia jakości relacji ze swoimi
obecnymi i potencjalnymi akcjonariuszami.” – powiedział Ludwik Sobolewski, Prezes GPW.
[źródło:
www.newconnect.pl]
Napracowal sie autor i chwala mu za to, ale coz tu pisac, jak spolki z indeksu sa drogie i czeka rynek jeszcze spadek o jakies 50-70 %. Zatem tam trafi większość śmieci (na grosze). Wystarczy poczekać z rok, dwa
OdpowiedzUsuń